Wakacyjnie
Oficjalnie skończyłam właśnie II rok i nawet nie wyobrażacie sobie, jak szczęśliwa i zmęczona za razem jestem. Potrzebuję chwili odpoczynku i wracam do Was z nowym powerem. Już planuję teksty na najbliższy czas i będę je regularnie publikować i pracować ze wszystkich sił nad tym, aby to miejsce było wyjątkowe i aby było warto tu wpaść i poczytać. A dzisiaj chciałabym Was zabrać na plażę!
Mieliśmy wybrać się na kilka dni nad Jeziorsko, od razu po ostatnim egzaminie, ale burze pokrzyżowały plany, więc wyskoczyliśmy na jeden dzień nad wodę. Nigdzie nie relaksuję się tak, jak na plaży. Zdjęcia zostały zrobione nad zalewem Patyki koło Zelowa. Niby to tylko malutki zbiornik retencyjny, ale dla mnie to wystarczające miejsce, by na chwilę wyłączyć się, odpocząć i uciec z miasta. Może to nie są piękne mazurskie jeziora, ale jest plaża, woda, cisza i spokój, więc czego chcieć więcej? Mówiłam już, że mam tam jakieś 15km? No właśnie... bo czasami trzeba po prostu poszukać okazji, która jest najbliżej. Nie zawsze mamy czas i możliwości, by jechać gdzieś dalej, ale te miejsca, które są blisko są zawsze w zasięgu naszych możliwości, więc korzystajcie z okazji i chwytajcie chwilę, cieszcie się tym co tu i teraz. :)
A błogi odpoczynek, nicnierobienie i czysty relaks czasami potrzebne są każdemu. Czasami można zwyczajnie siedzieć i nic nie robić, nic nie musieć. To też jest potrzebne. Więc cieszę się bardzo, ze wykorzystałam ten jeden dzień na nicnierobienie w promieniach słońca, bo od dwóch dni wieje u mnie tak przeraźliwie, że trudno wyjść z domu, a na moim czwartym piętrze wiatr piszczy i wydaje dziwne dźwięki, zupełnie jakby był środek listopada.
Ale co tam! Cieszę się tym,że w końcu mam czas, by skończyć książkę, którą zaczęłam w maju (sic!), by pomalować paznokcie, obejrzeć nowy sezon jednego z moich ulubionych seriali, czy bez wyrzutów sumienia beztrosko przesiadywać na babcinym balkonie. Moi drodzy! Czas zacząć wakacje i cieszyć się latem! :) To świetny czas, by zrobić coś dobrego. By zacząć się rozwijać, inwestować w siebie. Do dzieła!
Mieliśmy wybrać się na kilka dni nad Jeziorsko, od razu po ostatnim egzaminie, ale burze pokrzyżowały plany, więc wyskoczyliśmy na jeden dzień nad wodę. Nigdzie nie relaksuję się tak, jak na plaży. Zdjęcia zostały zrobione nad zalewem Patyki koło Zelowa. Niby to tylko malutki zbiornik retencyjny, ale dla mnie to wystarczające miejsce, by na chwilę wyłączyć się, odpocząć i uciec z miasta. Może to nie są piękne mazurskie jeziora, ale jest plaża, woda, cisza i spokój, więc czego chcieć więcej? Mówiłam już, że mam tam jakieś 15km? No właśnie... bo czasami trzeba po prostu poszukać okazji, która jest najbliżej. Nie zawsze mamy czas i możliwości, by jechać gdzieś dalej, ale te miejsca, które są blisko są zawsze w zasięgu naszych możliwości, więc korzystajcie z okazji i chwytajcie chwilę, cieszcie się tym co tu i teraz. :)
A błogi odpoczynek, nicnierobienie i czysty relaks czasami potrzebne są każdemu. Czasami można zwyczajnie siedzieć i nic nie robić, nic nie musieć. To też jest potrzebne. Więc cieszę się bardzo, ze wykorzystałam ten jeden dzień na nicnierobienie w promieniach słońca, bo od dwóch dni wieje u mnie tak przeraźliwie, że trudno wyjść z domu, a na moim czwartym piętrze wiatr piszczy i wydaje dziwne dźwięki, zupełnie jakby był środek listopada.
Ale co tam! Cieszę się tym,że w końcu mam czas, by skończyć książkę, którą zaczęłam w maju (sic!), by pomalować paznokcie, obejrzeć nowy sezon jednego z moich ulubionych seriali, czy bez wyrzutów sumienia beztrosko przesiadywać na babcinym balkonie. Moi drodzy! Czas zacząć wakacje i cieszyć się latem! :) To świetny czas, by zrobić coś dobrego. By zacząć się rozwijać, inwestować w siebie. Do dzieła!
Sukienka- SH
Buty- New Look via Zalando.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Twój dobre słowo, motywująca krytyka są dla mnie motorem do działania! Zostaw ślad po swojej obecności. :)