Przepis na RÓŻOWY makaron

Odkąd poszłam na studia, moje zdolności kulinarne znacznie się poprawiły. A odkąd moja współlokatorka przestała jeść mięso, to już w ogóle! Zaczęłam podpatrywać u niej wegetariańskie przepisy i coś sobie zgapiać i kombinować, a dzięki temu poznałam wiele nowych smaków. Gdy zobaczyłam jednak makaron z burakami, to zakochałam się w tym daniu od pierwszego wejrzenia. A nie jestem fanką buraków. Także dzisiejszy przepis zawdzięczacie Monice i kilku moim modyfikacjom. 

Składniki (2 porcje): 

- 1 średni burak

- 1 ząbek czosnku

- pół kostki serka typu Feta

- 1,5 łyżki jogurtu naturalnego

- garść słonecznika

- makaron

- przyprawy do smaku 

Przepis jest banalnie prosty. Przeciskamy przez praskę albo siekamy czosnek, podsmażamy go na patelni. Dodajemy buraka, wcześniej ugotowanego, obranego i pokrojonego w kostkę i podsmażamy. W tym czasie kroimy fetę w kostkę i dodajemy na patelnię. Po chwili dodajemy jogurt naturalny i mieszamy do połączenia składników. Dorzucamy słonecznik (najlepiej wcześniej uprażony) i dowolne przyprawy. U mnie to po prostu bazylia i pieprz.

Na koniec po prostu mieszamy sos z makaronem na patelni i gotowe. To danie jest przepyszne. A wierzcie, że mówię prawdę, bo nie jestem miłośniczka buraków. Do tego jest zdrowe i tanie. Makaron może być razowy, wtedy to już w ogóle zdrowo. No i po prostu jest różowy, to chyba wystarczający argument, żeby spróbować? :)