Wakacje 2018 - 7 pomysłów na letni wyjazd

Co roku, gdy zbliżają się wakacje, zaczyna rosnąć moja ekscytacja i zaczynam wielkie planowanie letnich wojaży. Ciepło i wolność od obowiązków sprawiają, że nie mogę usiedzieć na miejscu i najchętniej w domu spędziłabym najwyżej kilka dni. I w tym roku w końcu mi się to uda! Pamiętam, że gdy w jednej z początkowych klas podstawówki wypełnialiśmy ankietę o tym, co byśmy zmienili w szkole, napisałam, że chciałabym, żeby nie było wakacji. Nie lubiłam tego niekończącego się siedzenia w domu i rutyny. W szkole zawsze się coś działo, wiec wolałam chodzić do szkoły. Dopiero z czasem doceniłam piękno wolnego czasu i wakacje zaczęły mnie cieszyć.

Co roku planuję wyjazdy z wyprzedzeniem, bo wtedy można więcej zaoszczędzić i lepiej się przygotować. O tym, jak wygląda planowanie wyjazdu na własną rękę u mnie, już Wam pisałam, więc nie będę się powtarzać, tylko zachęcę do przeczytania tekstu, bo samodzielnym wyjeździe nie ma zupełnie nic strasznego. Nie jest też tak, że jestem kompletnie zakręcona na punkcie samodzielnych wyjazdów. Wszystko ma swoje wady i zalety, a każdy ma inne potrzeby i marzenia. Ja raz uwielbiam powłóczyć się po obcym mieście i zgubić między malowniczymi uliczkami, ale innym razem, jedyne o czym marzę to luksusowe wakacje pod plamami i niekończące się drinki. Zorganizowane wakacje też są świetne, chociaż często krytykowane. Ale przecież każdy ma inne potrzeby i możliwości. Dlatego postaram się, aby każdy z Was znalazł w moim zestawieniu coś dla siebie!

Port El Kantaoui, Tunezja

1. Zwiedzanie i plażowanie - Chorwacja 

Przyznam się Wam szczerze, że gdy wróciłam z Chorwacji to nie byłam przekonana, czy chciałabym tam wrócić. Po pierwsze doskwierał mi brak piaszczystych plaż, które uwielbiam. Myślę, że jednak największy wpływ na moje wrażenia, miała decyzja o podróży starym samochodem bez klimatyzacji. Nie dość, że przysparzał on po drodze kłopotów i sporo stresu, to jazda w upale była niekończącą się męczarnią. Jednak, gdy czasami wracam do chorwackich zdjęć, to nie mogę się napatrzeć. Jak tam było pięknie! Poza tym wybrzeże Chorwacji jest ciekawe i różnorodne. Poza opalaniem jest wiele miejsc, które warto zobaczyć. Jeśli nie chcecie się porwać na opcję samodzielnej wycieczki objazdowej, to biura podróży mają dużo ofert wycieczek do Chorwacji, w których można połączyć zwiedzanie z odpoczynkiem. Jeśli tak jak ja, nie dysponujecie komfortowym środkiem transportu, to poważnie zastanowiłabym się nad taką opcją. Chorwacja jest warta odwiedzenia, ale drugi raz nie wybrałabym się tam takim samochodem.

2. City break - Budapeszt 

Jak myślę o wakacjach, to pierwsze co mi przychodzi na myśl: musi być morze! Tak już mam, że nic nie zachwyca mnie tak bardzo jak morski bezkres. Nauczyłam się jednak odkrywać też uroki miejsc, w których morza nie ma i nie przekreślać ich tylko z tego powodu. W Budapeszcie byłam dwa razy i chętnie pojechałabym tam jeszcze raz. Jest stosunkowo niedaleko, jest tanio i zachwycająco pięknie. Można godzinami włóczyć się wzdłuż Dunaju i podziwiać piękną architekturę, a wieczorami pić przepyszne tanie wino na Wzgórzu Gellerta. Budapeszt jest wyjątkowy. A jak komuś bardzo zależy na tym, żeby poleżeć nad wodą, do stosunkowo niedaleko jest Balaton, ale przyznam szczerze, że o ile jestem fanką leżenia na plaży, o tyle Balaton bym sobie darowała i została w Budapeszcie.

Budapeszt

3. Greckie wakacje - Kreta+ Santorini 

Wielu osobom wydaje się, że wyspy są nudne i nie ma tam co robić poza leżeniem na plaży, a co trochę trudno mi zrozumieć, nie każdy to lubi. Kreta jest pod tym względem wyjątkowa. To na tyle duża wyspa, że spokojnie można wybrać się tam kilka razy i cały czas odkrywać nowe miejsca. Ja byłam w okolicach Chanii i to miasto jest niesamowite i urzekające. Kreta daje też dużo możliwości wycieczkowych. Dla miłośników pieszych wędrówek czeka Wąwóz Samaria, który podobno jest zachwycający i chętnie bym dla niego na Kretę wróciła. Miłośnicy rajskich plaż mogą z kolei wybrać się na Elafonisi albo Balos, gdzie można podziwiać różowy piasek i lazurową wodę. Widok zapiera dech w piersiach! Co więcej, wycieczka z Krety na Santorini nie jest trudna do zorganizowania. A Santorini to wyspa- marzenie! Na Kretę jest też wiele zorganizowanych ofert, a wycieczkę na Santorini i w inne malownicze miejsca, można wykupić na miejscu i niczym się nie przejmować.

4. Pod plamami - Tunezja 

Jeśli chcesz poleżeć i odpocząć, to ja polecam Tunezję. Z tego typu krajów "na all inclusive" byłam też w Egipcie i Turcji, ale to właśnie Tunezja urzekła mnie najbardziej. Pisałam Wam już o tym, czy warto do Tunezji się wybrać i jak dla mnie zdecydowanie warto! Pyszna kuchnia z widocznym wpływem kuchni francuskiej, ale nadal sporo egzotyki i odmienności, a do tego możliwość całkowitego resetu i odpoczynku. Wybór hoteli w Tunezji jest ogromny i daje możliwość poczucia luksusu, za stosunkowo nieduże pieniądze.

Tunezja

5. Nadmorski city break - Barcelona 

Uwielbiam morze, ale kocham też wielkie, tętniące życiem miasta. Barcelona jest więc dla mnie połączeniem idealnym. Jeszcze nie byłam, ale naoglądałam się i naczytałam tak dużo, że jestem przekonana, że to będzie miłość od pierwszego wejrzenia. No cóż... bilety już zabookowane, więc w tym roku będę się z Wami dzielić moją hiszpańską przygodą. Jeśli się zdecydujesz na taki nadmorski city break, to koniecznie daj znać! Może uda nam się umówić na kawę? Albo Sangrię! 

6. A może gdzieś w Polsce? 

Uwielbiam poznawać nowe miejsca, chłonąć inne kultury i zwyczaje, marzą mi się dalekie wojaże, ale za każdym razem będę to podkreślać- Polska też jest piękna i ma wiele do zaoferowania. Ja co roku mogłabym wracać do mojego ukochanego Trójmiasta. Mam nadzieję, że i w tym roku mi się to jakoś uda zorganizować, bo See Bloggers, które było najlepszym pretekstem, w tym roku organizowane jest w... Łodzi! Ale poza Trójmiastem (które polecam zawsze!), jest też wiele innych, wyjątkowych miejsc w naszym kraju, które warto odwiedzić. Nie widziałam jeszcze tylu miejsc,
które chciałabym zobaczyć, że długo by wymieniał!

7. Twój pomysł 

A Ty masz już jakieś plany na tegoroczne wakacje? Koniecznie się pochwal! 

Gdańsk, plaża przy Westerplatte

Tekst powstał we współpracy z Itaka.pl