7 rzeczy do zrobienia w Palermo + praktyczne info

Kilka pięknych i słonecznych dni spędziłam w Palermo! Kompletnie tego nie planowałam. Zawsze wydawało mi się, że Sycylia to jest droga i poza moim zasięgiem. Szukałyśmy jednak z przyjaciółką miejsca, w które możemy polecieć obie. Skorzystałam z lotniska, którego normalnie nie biorę pod uwagę i się udało! Za bardzo rozsądne pieniądze, kilka dni w słonecznej, przepięknej i przepysznej Sycylii! Brzmi, jak świetny plan, by chociaż na chwilę uciec od zimy. Szczególnie dzisiaj, gdy za oknem ponuro i zimno. 

To co, może Sycylia? Nie przychodzę do Ciebie z typowym poradnikiem, co warto zobaczyć w Palermo, bo takich tekstów znajdziesz w sieci całe mnóstwo (i będą pewnie lepiej przygotowane). Ja się chcę z Tobą podzielić tym, co mnie zachwyciło najbardziej! Plus kilka praktycznych informacji, żeby wiedzieć, jak na tę Sycylię się udać. 

Jak dolecieć? 

A no sprawdzać loty na skyscannerze. Z tego, co widzę najtaniej wychodzi na tę chwilę Kraków i Wrocław. Ja leciałam właśnie z Wrocławia. Są też dostępne loty z Warszawy, Katowic czy Poznania. Myślę, że rozsądna cena w dwie strony to ok. 200 zł, ale na pewno można trafić taniej. 

Lotnisko jest położone ok. godzinę jazdy pociągiem od Palermo, a pociągi jeżdżą co pół godziny lub co godzinę (zależy od dnia). Bilet kosztuje 6e.

 Gdzie spać? 

Jak zwykle polecę airbnb. Nam, dzięki zniżkom, które miałam, wyszło po 30 zł za noc w uroczym mieszkaniu w samiutkim centrum Palermo. My spałyśmy w tym pokoju w Palermo i mogę go polecić z czystym sumieniem. A jeżeli jeszcze nie masz konta na airbnb, to łap prawie 140 zł zniżki na pierwszą rezerwację! 

Ceny i pogoda

Ceny na Sycylii względem reszty Włoch są niższe. Wiadomo, że nie będzie jakoś super tanio, ale zdecydowanie rozsądnie. Bez problemu wypijesz Aperola za 3-4e, a najesz się za ok. 7. To naprawdę fajne ceny! 

A pogoda jest świetna. Teraz jest 18 stopni i świeci słońce... podejrzewam, że jeszcze w październiku i listopadzie będzie można się bez problemu kąpać (a i w styczniu widziałam śmiałków!). Także Palermo to świetny pomysł zarówno na zimowy citybreak, podczas którego można się nacieszyć słońcem i przyjemnym ciepłem, jak i na typowy letni odpoczynek od wiosny, aż po jesień! 

Widok z Katedry w Palermo

No to teraz czas na moje 7 obowiązkowych punktów - co trzeba zrobić, będąc w Palermo! 

1. Wejść na dach katedry w Palermo 

Połazić pod dachu jakiejś katedry (najlepiej tej w Mediolanie albo Barcelonie) to było moje marzenie od dawna! Ale jakoś się nigdy nie zbierało... Spontanicznie zdecydowałyśmy się wejść na kopułę katedry w Palermo i było przepięknie! Wstęp to 5e, trzeba wejść po schodach, ale da się radę, a na górze można spędzić 15 minut - turyści wpuszczani są w turach, dzięki czemu na górze nie ma tłoku. 

Widok z Katedry w Palermo

2. Zachwycić się Casa Professa 

Byłam w wielu kościołach, w tym w Bazylice św. Piotra w Rzymie. Widziałam wiele pięknych kościołów, choć zazwyczaj się nimi nie zachwycam. Ale piękniejszego niż Casa Professa w Palermo do tej pory nie widziałam! Wstęp darmowy. 

Casa Professa, Palermo

3. Wejść na fontannę Pretoria 

Tak, tak! Wejść na fontannę. Bo jest tak duża, że ma schodki i kilka poziomów. Do tego mnóstwo pięknych rzeźb i otoczenie zachwycających budowli! Wyjątkowe miejsce! Żadne zdjęcia nie oddadzą tego, jak pięknie to wygląda. I jak nagle się pojawia. Po prostu trzeba wejść i się zachwycić. 

Fontana Pretoria

4. Zadrzeć głowę na Cuattro Canti 

Cuattro Canti to taki plac w sercu Palermo, który otoczony jest czterema kamienicami. Podobno można tak zrobić zdjęcie, by złapać je w jednym kadrze, a pomiędzy nimi niebo. Nam z telefonowym obiektywem się to nie udało, ale warto po prostu zadrzeć głowę i popatrzeć! 

Cuatro Canti

5. Najeść się do syta i wypić dużo Aperola 

Oj tak! No przyznajcie się, kto nie jedzie do Włoch dla pysznego jedzonka? Ja absolutnie uwielbiam! Pizza, pizza i jeszcze raz makaron. A do tego typowe sycylijskie słodkości, czyli cannoli - rurki wypełnione różnego rodzaju kremem. Warto też spróbować arancini - kulek ryżowych z różnymi dodatkami. I dużo Aperola, bo ten jest na każdym kroku w bardzo dobrych cenach (jak wino czy piwo!). Miejsca, w których ja byłam możecie zobaczyć w przypiętych instastories na moim Instagramie.

 

6. Pojechać do Mondello 

Palermo ma dostęp do morza, ale najpiękniejsze wybrzeże jest kawałek dalej. Na przykład w Mondello. My wybrałyśmy się akurat tam, bo tak ktoś gdzieś napisał w internecie. Było pięknie. Ale widziałam po drodze z autobusu, że całe wybrzeże robi ogromne wrażenie! 

Po tej krótkiej wizycie mam ochotę na więcej i chętnie wybrałabym się na dłużej właśnie na sycylijskie wybrzeże, by zachwycać się morzem, a popołudniami robić wycieczki do Palermo. Tutaj znajdziesz ciekawe oferty zorganizowanego pobytu na sycylijskim wybrzeżu.  

7. Podziwiać widoki z Monte Pellegrino 

Na górę można wjechać autobusem nr 812. Autobus jedzie pod sanktuarium, które wydrążone jest w skale- to jednak nie robi jakiegoś ogromnego wrażenia. Jak dla mnie można wysiąść przystanek wcześniej i albo przejść się kawałek do pałacu, który z daleka robi duże wrażenie lub po prostu zejść na dół, podziwiając widoki. 

Widok z Monte Pellegrino

Tekst powstał we współpracy z Itaka